Piszemy pachnące listy do Mikołaja.
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia, podczas lekcji języka polskiego, uczniowie klasy 5c omówili lekturę pt. „Opowieści z Narnii”. Termin nie był przypadkowy – śnieg za oknem pomógł przenieść się do świata Narnii, a zbliżające się święta przybliżyły czas wydarzeń.
Na przedostatniej lekcji rozmawialiśmy o tym, dlaczego w Narnii nie było Bożego Narodzenia. Przyjrzeliśmy się prezentom, jakie otrzymali bohaterowie oraz uzasadnieniu, dzięki czemu zrozumieliśmy wybór Mikołaja.
Tuż przed przerwą świąteczną, uczniowie najpierw otrzymali specjalnie przygotowane kartki (farbowane herbatą i pachnące cynamonem), aby mogli powiedzieć, z czym kojarzy im się ten zapach. Wśród odpowiedzi można było usłyszeć: ciastka, pierniki, zima, herbata, szarlotka oraz właśnie Boże Narodzenie. Na koniec zajęć każdy napisał list do Mikołaja. Zaangażowanie sięgnęło zenitu a uczniowie chętnie wykonali zadanie.
Omówienie lektury wykorzystywało elementy neurodydaktyki, bo jak wszyscy wiemy najlepiej uczymy się, gdy wiele naszych zmysłów zaprosimy do wspólnej pracy, dlatego podczas omawiania „Opowieści z Narnii” pobudziliśmy np. węch (zapach cynamonu), wzrok (śnieg, cynamon, farbowane kartki, czytanie tekstu książki), czy słuch (wypowiedzi uczniów, głośne czytanie fragmentów lektury).